Nie warto wierzyć w przykre myśli o sobie!
– Nic mi nie wychodzi! – rzuca moja córka, drąc kolejną kartkę papieru podczas malowania farbami. – Co masz na myśli? – pytam. – Wszystko jest głupie, a ja maluje najgorzej na świecie. (Tutaj wyrwało mi się prawie: “No coś ty! Malujesz super itd…”, ale się powstrzymałam.). – Brzmi jak