Co powiedzieć do dziecka zamiast: „Uważaj!”?

Dzieci uczą się przez działanie, chcą próbować nowych rzeczy i eksplorować świat.

Komunikaty typu: „Uważaj!”, „Mówiłam, że tak będzie”, „Jesteś na to za mały” itp., nie pozwalają dzieciom rozwijać skrzydeł. Jeśli zdarza się nam raz na jakiś czas w porządku, ale jeśli wypowiadam je nieustannie, mają one duży wpływ na to jak dzieci widzą siebie i funkcjonują na codzień. Deprymują i karmią je strachem, a to z pewnością nie zachęca dzieci do podejmowania nowych wyzwań i aktywności, ale je od nich oddala.

Ważne, aby pamiętać, że dzieci potrzebują blisko siebie dorosłych, którzy będą je umiejętnie chronić i wspierać w poznawaniu własnych możliwości, odkrywaniu ograniczeń (naturalnych dla wieku, czy temperamentu) i rozwijaniu nowych umiejętności. Blokowanie tego wszystkiego własnymi przekonaniami i lękami, nie daje dzieciom szansy na nabywanie nowych doświadczeń i rozwój w ważnych obszarach (m.in. społecznym, emocjonalnym, poznawczym), a także sprawia, że dzieci częściej się boją i zamiast pozostawać uważne na siebie i innych, wpadają nieraz w pułapkę przestrachu i ucieczki.

Oczywiście są sytuacje, kiedy należy reagować natychmiast (wbiegnięcie na jezdnię, poważny upadek z wysokości, ryzyko oparzenia się itd.), ale w pozostałych przypadkach, wystarczy zauważać, co się dzieje i przypominać o tym dzieciom, mówić, co mogą zrobić w pewnych sytuacjach (zamiast ciągle czegoś zabraniać), mądrze komunikować ryzyka i pokazywać dzieciom alternatywne rozwiązania.

Oto nowy post Wam w tym pomoże! Niech Was inspiruje i zachęca do zmiany spojrzenia na dziecięce doświadczenia.