Kiedy dziecko zrobi coś, czego nie chcieliśmy, często odpalają się w nas różne programy i przekonania typu: “Musi dostać karę, inaczej się nie nauczy”, “Dostanie nauczkę, to zacznie mnie szanować” itp.. Przy takiej narracji nietrudno o nakręcenie się w agresywnej złości na dziecko i przemocowe działania wobec niego (tj. szarpanie, krzyk, straszenie, szantażowanie, upominanie i zawstydzanie).

„Przecież trzeba być konsekwentnym” – myślimy.

Tymczasem od pokoleń mylimy naturalną konsekwencję z karą!

Konsekwencją nazywamy “następstwo, rezultat czegoś’; wytrwałość w dążeniu do jakiegoś działania, które nie jest podszyta pragnieniem zemsty. Jako karę rozumiemy natomiast aktywność, którą podejmujemy względem drugiej osoby, aby ją skarcić i się na niej odegrać, a także dać upust swoim przykrym emocjom (np. silnej złości).

Kary nie uczą dziecka żadnych wartości, ani umiejętności na przyszłość. Pokazują dziecku jedynie, że ma prawo używać siły wobec słabszych i wyżywać się na innych, gdy się zdenerwuje.

Czy tego chcemy dla swoich dzieci? Zapewne nie!

❓Jak zatem nauczyć je, że ich zachowanie ma swoje następstwa, nie mogą naruszać pewnych granic i mają starać się naprawiać popełnione błędy?

Oto post, który Wam w tym pomoże. Niech się niesie i zmienia perspektywę patrzenia na dziecko i jego zachowanie!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *