Kiedy dziecko krzyczy, często automatycznie je uciszamy i sami zaczynamy podnosić na nie głos. Wówczas rozpętuje się gwałtowna burza, w której trudno zrozumieć dziecko i dojść do porozumienia.
Dlatego tak ważne jest, aby przypominać sobie, że dziecko krzyczy z konkretnego powodu i dopiero uczy się komunikować inaczej, a my możemy mu w tym pomóc!
Aby mogło się to powieść, warto każdorazowo dać dziecku znać, że je słyszymy i pokazać mu, że może na nas liczyć, a także poszukać rozwiązań wspierających dziecko (i nas samych) w trudzie.
Oto post, który Wam w tym pomoże! Niech doda Wam trochę mocy i cierpliwości.