Dbaj o siebie rodzicu
Przeleżałam dziś pół dnia. Pozwoliłam sobie na to. Bez wyrzutów sumienia i poczucia, że marnuję czas, bo to był najbardziej wartościowy czas ever. W poszanowaniu własnych potrzeb i granic. W lekkości, spokojnym, głębokim oddechu, empatii i łagodności do tego, co we mnie żywe; co domagało się uwagi i zaopiekowania. Kiedyś