Dzieci uczą się empatii od dorosłych
Moje dzieci bawią się od rana w „chowanego”. Córka kryje się w szafach i za drzwiami, a młodszy brat jej szuka. W momencie, w którym maluch jest blisko, córka wychyla się i krzyczy: „Bu!”; maluch podskakuje i głośno się śmieje. Córka za każdym razem przytula brata i mówi do niego: