Kiedy złość się przetoczy, przyjdą czułość i empatia
-Kochanie, jest już prawie dwudziesta druga. Chciałabym, abyś położyła się spać. Chętnie ci poczytam. Co ty na to? – pytam córkę, ogarniając jeszcze kilka rzeczy w kuchni. -Jeszcze chwila. -Nie chce ci się spać? -Chcę, ale kończę rysować. -Ach, widzę! Ile czasu jeszcze potrzebujesz? – rzucam, spoglądając kątem oka. -Nie