O poczuciu winy i empatii dla siebie…
W ubiegłym tygodniu piekłyśmy razem z córką bezglutenowe bułeczki drożdżowe. Wypiekanie takich bułek jest trudne i czasochłonne. Wymaga solidnego zaangażowania i praktyki. Kiedy już udało mi się osiągnąć odpowiednią konsystencję ciasta i wędrowałam z nim do ciepłego pomieszczania, miska wyślizgnęła mi się z rąk i niefortunnie upadła na podłogę. Stłukła