Daj sobie prawo do błędu i niedoskonałości
Ma10luch raczkuje i co kilka chwil wdrapuje się – to na moje nogi – to na ręce. Starsza córka próbuje rozwiązać krzyżówkę i zadaje mi mnóstwo pytań. W mieszkaniu panuje totalny chaos. Ziemniaki są jeszcze nieugotowane. Poziom mojego głodu sięga zenitu. Synek zaczyna płakać. Biorę go na ręce. Próbuję znaleźć