Dzieci biją, kapią i mówią do nas przykre rzeczy, kiedy mają w sobie dużo napięcia i trudnych emocji, z którymi sobie nie radzą. Potrzebują naszego wsparcia, aby zrzucić z siebie to, co je przerasta i wrócić do równowagi. To nie znaczy, że mamy zgadzać się na wszystko! Mamy uczyć się
Rodzice często mówią o tym, że obawiają się o swoje dzieci i to, jak dużo czasu spędzają one przed ekranami. Żyjemy w świecie szalonego rozwoju technologii cyfrowej i nie do końca wiemy, jak się w nim poruszać, aby nie krzywdzić dzieci, ale realnie je wspierać. Oto nowy wpis, który być
Sposób myślenia o sobie istotnie wpływa na nasze samopoczucie i nasz ogólny dobrostan. Kiedy w naszym życiu przeważają trudne i przykre przekonania na swój temat, czujemy się słabi, przygnieceni i pozbawieni energii. Jeśli codziennie karmimy przykre myśli o sobie, one rosną w siłę i zabierają nam radość z życia. Dlatego
Dbanie o siebie kojarzy nam się często z przyjemnościami i strategiami, których najczęściej próżno szukać w życiu rodzica. Dlatego tak ważne jest, aby spojrzeć na nie i na siebie z nowej perspektywy i powoli uwalniać się od podejścia „albo, „albo”. Zrzucić z siebie ciężki płaszcz oczekiwań i danych przekonań i
Zamiast zawstydzających komunikatów, które odbierają naszym dzieciom chęć do relacji, działania i uczenia się, zawsze proponuję dorosłym bycie blisko swoich pociech i towarzyszenie im w różnych sytuacjach. Zauważanie i nazywanie tego, co się dzieje z dziećmi, co czują i czego potrzebują. Uznawanie ich przeżyć i wspieranie ich, kiedy coś je
W poczuciu własnej bezradności i bezsilności, kiedy robi nam się niezręcznie i wstydzimy się za swoje dziecko, zdarza się nam przenosić na nie swoje trudne odczucia i emocje. Wówczas zawstydzamy dziecko, krytykujemy je i wyśmiewany, wpędzając je jednocześnie w poczucie winy. Wydaje nam się, że to pomaga dziecku się czegoś
„Nie szanujesz mnie!”, „Potrzebuję więcej wsparcia”, „Ale tu jest bałagan, posprzątaj go!”, „Zrób coś i zacznij bardziej mnie doceniać!”. W codziennej komunikacji operujemy często nawykowymi zwrotami i frazesami, które brzmią jak atak i nie wnoszą nic wartościowego do relacji z innymi. Nie poprawiają jej jakości, a tym samym nie poprawiają
Mówienie o tym, czego chcemy i co jest dla nas ważne w danej sytuacji, czy relacji, wcale nie jest proste. Jest bowiem umiejętnością, którą rzadko mieliśmy okazję ćwiczyć w toku wychowania… Dlatego dziś często trudno nam spokojnie mowić o tym, czego byśmy chciały/chcieli. Najczęściej automatycznie wykrzykujemy swoje niezaspokojone potrzeby albo
Umiejętne przekazanie komuś, że się z nim nie zgadzamy i mamy inne zdanie na jakiś temat albo inne doświadczenie w podobnym zakresie, wcale nie jest łatwe. Kultura komunikacji, w jakiej wyrośliśmy bazowała raczej na ocenianiu i szufladkowaniu, podśmiewaniu się z innych i ironizowaniu ich, dlatego dziś działamy podobnie, sądząc, że
Relacje z osobami, które są na co dzień obecne w naszym życiu, potrafią być wymagające i dać się nam istotnie we znaki. Dlatego tak ważne jest, aby zaglądać pod powierzchnię trudnych emocji, które rodzą się w nas w kontakcie z innymi, opiekować się swoimi niezaspokojonymi potrzebami i uczyć się dbania
