🎄💓Ode mnie dla Was. 💓🎄
Gdyby w najbliższym czasie zdarzyło Ci się usłyszeć od innych dorosłych:
– Nie noś, bo przyzwyczaisz!
– Zostaw, niech się wypłacze!
– Nie reaguj na każdy płacz, bo go rozpieścisz.
– Za długo karmisz piersią, przecież to już sama woda.
– Jesteś na każde zawołanie, to dziecko wjedzie ci na głowę.
– Nie radzisz sobie, a dziecko tobą rządzi.
– Co z niego wyrośnie, jak będziesz się tak nad nim użalać.
– Zepsujesz to dziecko.
– Kiedy drugie? Dzieci powinny mieć rodzeństwo!
– No zjedz jeszcze łyżeczkę, bo ciocia przestanie cię kochać.
– Przestań płakać, przecież nic się nie stało!
❗️Pamiętaj proszę o tym, że: 👉
📍to, co słyszysz nie jest o Tobie ani o Twoim dziecku,
📍możesz zakładać dobre intencje innych osób; sposób, w jaki coś robią może być jedynym, jaki znają; za tym, co mówią i jak postępują, stoją różne uczucia i niezaopiekowane potrzeby,
📍to, że jesteś blisko dziecka fizycznie i emocjonalnie, to najlepsze, co możesz mu dać dziś i w przyszłości; bo TO bardzo wzmacnia jego psychikę i wspiera rozwój w każdym obszarze,
📍jesteś wystarczająco dobrą mamą i wystarczająco dobrym tatą i robisz to, co robisz najlepiej, jak potrafisz,
📍masz możliwość, aby jasno komunikować swoje granice. Możesz powiedzieć: „stop! To mnie nie wspiera”, „Dziękuję. Ja już zdecydowałam.”, „Ja już dokonałem wyboru.”, „Dzięki, radzimy sobie”,
📍możesz zatrzymać swoją złość i frustrację, wziąć głęboki oddech i powiedzieć: „zaczekaj, muszę wyjść do toalety”. Oblać twarz, dłonie chłodną wodą, napisać SMS do bliskiej Ci osoby i nazwać to, co czujesz. Wziąć kilka łyków wody. Wrócić do rozmówcy i spokojnie zakomunikować, że wiesz co robisz i już podjęłaś/podjąłeś decyzję…,
📍nie potrzebujesz się z niczego tłumaczyć. Jesteś dorosły, odpowiedzialny za siebie i swoje dzieci; za relacje z nimi. To Twój obszar Twojego życia,
📍możesz zabrać swoje dziecko do innego pomieszczenia, w którym będziecie czuli się bezpiecznie i wyjaśnić dziecku, że nie musi jeść na siłę, dawać babci buziaka i siadać na kolanach jeśli tego nie chce; że warto, aby ufało swoim odczuciom, również tym płynącym z ciała; że jest dla Ciebie ważne i kochasz je zawsze,
📍Twoje dziecko może być zmęczone i przestymulowane dużą ilością bodźców. Może czuć się obciążone różnymi uwagami i komunikatami wysyłanymi przez innych dorosłych; może reagować w nieznany Ci dotąd sposób; być bardziej wycofane, rozdrażnione, impulsywne, głośne… To, co widzisz, jest informacją o dziecku, o tym, co się z nim dzieje; o tym, że czegoś potrzebuje (najczęściej wsparcia i twojej dostępności).
To, w jaki sposób postępuje Twoja pociecha nie świadczy jednak o Tobie i Twoim rodzicielstwie. 😌
Zaufaj sobie i swojemu dziecku. 🙏💚 Spróbuj stopniowo uwalniać się od dawnych przekonań, z którymi się nie zgadzasz oraz od zależności, które sprawiają, że czujesz się bezwartościowy i niekompetentny. Twoje życie jest w Twoich rękach. 🤲
Poczuj swoją wewnętrzną siłę i moc autonomii. One wciąż tam są. Przykryte płaszczem wieloletnich doświadczeń z okresu Twojego dzieciństwa i dorastania związanych ze wstydem, z lękiem, niepewnością, poczuciem odrzucania i braku akceptacji…
Już ich nie potrzebujesz. Oddychaj spokojnie i pamiętaj o tym, że jesteś w porządku taki, jaki jesteś. Idziesz własną drogą… niezależnego życia.
❤️
Fot.unsplash