Kiedy nam na czymś zależy i na różne sposoby prosimy o to dziecko, a jemu trudno jest wejść z nami we współpracę, z bezradności i ze zmęczenia, zdarza się nam je szantażować.
Dość popularne są wówczas groźby typu: “Jak nie posprzątasz w pokoju, wyrzucę wszystkie twoje zabawki”, “Jak nie zjesz zupy, nie dostaniesz deseru” albo: “Jak nie umyjesz zębów, nie włączę ci bajki”…
Takie i podobne słowa, choć zdarzają się wielu z nas, kiedy używane nieustannie, nie wpływają korzystnie na wewnętrzną motywację dziecka, jego zdrowie psychiczne i naszą relację z młodym człowiekiem.
Dlatego tak ważne jest, aby uczyć się powoli zatrzymywać w swojej złości i w impulsie groźby, a w spokojniejszych okolicznościach (gdy mamy więcej siły, chęci i zasobów) ćwiczyć nowe – bardziej konstruktywne komunikaty.
Oto 10 alternatywnych pomysłów, które Wam w tym pomogą.❤️❤️❤️