Dzieci zazwyczaj boją się zastrzyków i pobierania krwi. Nic więc dziwnego, że zanoszą się płaczem, zanim jeszcze trafią do gabinetu zabiegowego i czują się rozemocjonowane podczas szczepienia, czy pobrania krwi.
Samopoczucie dziecka nie pozostaje zwykle obojętne także dla rodzica, a kiedy dorosły jest w dużym napięciu, trudno jest mu spokojnie zaopiekować się dzieckiem i je wspierać.
Dlatego tak ważne jest, aby (w miarę możliwości) wcześniej przygotować siebie i dziecko na wizytę u pielęgniarki, a w rezultacie zminimalizować ból i cierpienie dziecka oraz własny dyskomfort.