Kiedy dzieci nie mówią nam prawdy, często wydaje nam się, że nas nie szanują; że coś jest z nimi „nie tak” albo „źle je wychowujemy”.
Tymczasem odbieranie osobiście zachowania dziecka i etykietowanie go (czy siebie), mijają się z celem.
Ważne, aby w relacji z dzieckiem nie skupiać się na jego zachowaniu i tym, co widzimy na zewnątrz, ale sprawdzać, co za tym wszystkim stoi. Jaki niezaspokojone potrzeby dziecka dają o sobie znać… Może jest to potrzeba wsparcia, uwagi, bliskości, czy kontaktu z nami? Może autonomii, poznawania siebie i innych, kreatywności, różnorodności…?
Aby to odkryć i uczyć dziecko ważnych wartości, warto 1. żyć tym, czego dla niego pragniemy (mówić prawdę), 2. rozmawiać z dzieckiem w sposób nieoceniający go, ale nakierowany na 💚zrozumienie perspektywy dziecka, 💚zakomunikowanie mu własnych rodzicielskich granic i 💚wsparcie młodego człowieka w szukaniu rozwiązań, aby w przyszłości wybierało mówienie prawdy i dbanie o swoje potrzeby w taki sposób, by nie ranić innych.
Oto wpis, który Wam w tym pomoże, niech idzie w świat i go zmienia! 🤲❤️