Większość dorosłych zaangażowanych w budowanie relacji z dziećmi nie wyobraża sobie codziennego kontaktu z nimi bez nagród, pochwał czy kar.
Przez dziesięciolecia korzystano z tych metod wychowawczych, sądząc, że dzięki nim dzieci chcą współpracować, są zmotywowane do pracy i działania, uczą się szacunku i dobrych manier, a te chwalone – czują się ważne, doceniane i kochane.
Tymczasem badania nad mózgiem i rozwojem dziecka wykazują, że powyższe metody wychowawcze długoterminowo oddziałują na dzieci zupełnie odwrotnie.
Niech moc empatii, obecności i bezwarunkowej akceptacji dzieci idzie w świat i go zmienia
Jeśli ten wpis jest dla Ciebie wspierający, podziel się nim proszę z innymi dorosłymi