W naszym języku wciąż królują określenia i zwroty, które nic nie znaczą dla dziecka, ponieważ są dla niego abstrakcyjne i niewiele wartości wnoszą do jego postrzegania siebie i rozwoju.
Oceniają, przekierowują uwagę dziecka na spełnianie oczekiwań, zadowalanie innych i otrzymywanie przeróżnych gratyfikacji, ale nie pomagają dziecku skupić się działaniach i aktywnościach, które poszerzają jego świadomość siebie i drugiego człowieka i uczą dziecko nowych kompetencji.
Dlatego tak ważne, aby zamienić archaiczne i puste słowa na zrozumiałe i wspierające komunikaty.
Oto post, który Wam w tym pomoże! ❤️❤️❤️