Jakie są skutki krytykowania dziecka?

Kiedy dzieci postępują wbrew naszym oczekiwaniom, w złości i poirytowaniu potrafimy dotkliwie je skrytykować, np. słowami typu: “Czy ty nie potrafisz nic zrobić dobrze?!”, “Jesteś za nerwowa. Uspokój się!”, “Dlaczego nie możesz być grzeczna, jak twój brat?”, “Ale z ciebie gapa!”, “Czy ty nie możesz choć raz się normalnie zachować?”, “Weź się do nauki, bo będziesz ulice zamiatać!”, “Przestań się mazać!” itd..
Choć nie zawsze jesteśmy tego świadomi, takie i podobne komunikaty wpływają bardzo niekorzystnie na samopoczucie dzieci i ich motywację do nauki i działania. Jeśli powtarzamy je nieustannie, sprawiamy, że dzieci czują się bezwartościowe i niepotrzebne, a z czasem zaczynają tak bardzo wierzyć w nasze słowa, że stają się one wewnętrznym krytycznym głosem dzieci na całe życie. To rodzi ogrom poważnych zaburzeń i problemów.
Dlatego tak ważne jest, aby zatrzymać się w swojej agresywnych wypowiedziach i wciąż przypominać sobie, jak bardzo destrukcyjnie wpływają one na dzieci dziś i w dorosłości.
Niech ten post pomoże Wam to dostrzec i stopniowo zmieniać swoje podejście.

Jak krytykowanie dziecka wpływa na jego rozwój?

 

1. Niskie poczucie własnej wartości

Ciągła krytyka dziecka i próba dopasowania go do własnych wyidealizowanych wyobrażeń sprawiają, że zaczyna ono wątpić w swoją wartość, własne możliwości i umiejętności. Nie chce podejmować się nowych wyzwań, bo się ich boi. Nie czuje się akceptowane i kochane, więc zaczyna walczyć o uwagę, miłość i szacunek. Cierpi i się spala…

2. Życie w lęki przed działaniem

Dziecko, które jest ciągle osądzane przez rodziców, ma opory przed podejmowaniem konkretnych aktywności. Obawia się, ze gdy popełni błąd, rodzic ponownie je skarci. Wycofuje się więc z działania, przestaje się starać i uczyć, nie próbuje nowych rzeczy i umiejętności. Staje się apatyczne lub… agresywne. Pod spodem kryje się lęk.

3. Problemy w relacjach (szkoła, dom, praca)

Dziecko, które jest często krytykowane, osadzane i wyśmiewane, traci zaufanie do ludzi, których kocha. Nie czuje od nich wsparcia, szacunku i miłości, lecz presję na bycie idealnym i dopasowanym do czyichś wizji. To odbiera dziecku siłę, rodzi ogromne trudności w budowaniu konstruktywnych relacji. BRAKIEM trudno jest się bowiem dzielić…

4. Częste wybuchy złości i frustracji

Kiedy dziecko jest stale krytykowane i poniżane, może czuć się bezsilne i zrozpaczone. Nie wie wówczas, co ma zmienić, aby poprawić swoją sytuację, swoje zachowanie i podejście do codziennych obowiązków. gdy nie rozumie, co się dzieje i co dalej robić, zaczyna się frustrować i raz po raz wybuchać złością. Koło się zamyka.

5. Choroby psychiczne i fizyczne

Aby przetrwać w środowisku, w którym dzieci nie są kochane i akceptowane takie, jakie są, umysł wykształca u nich mechanizmy obronne chroniące dzieci przed silnym bólem emocjonalnym i odrzuceniem. Z czasem odcinają się od swoich emocji, aby już nie czuć. Dzieci uciekają w używki, choroby psychiczne i fizyczne, które zostają z nimi na całe życie…

 

Co zamiast krytyki wobec dziecka?

 

1. Zaspokajanie potrzeb dziecka (relacji, bliskości, uwagi, kompetencji, autonomii itd.). Sprawdzanie czego dziecku brakuje i uzupełnienie braku.

2. Rozmawianie. Słuchanie i powtarzanie 800 razy tego samego (tj. czego chcemy i nie chcemy).

3. Przypominanie sobie o tym, że dziecko nie działa przeciwko nam. Tylko jest mu ciężko poradzić sobie z zadaniami.

4. Sprawdzanie dlaczego dziecko sobie z czymś nie radzi i zajmowanie się przyczyną.

5. Wspieranie dziecka, gdy dzieje się coś trudnego, żeby wróciło do równowagi. Następnie rozmowa i doprowadzanie zadań do końca!

 

Magdalena Boćko-Mysiorska